22 sierpnia 2015

Zawieszenie bloga


Tytuł posta mówi sam za siebie. Zawieszam bloga do odwołania.

Żeby nie było zbędnych pytać to powiem czemu: ta gra staje się walką o popularność. I to jest wręcz przerażające, więc chcę z tym skończyć. Na sso będę wchodzić i normalnie grać, ale nie będę miała już klubu. Nazwę zostawię i moją przyjaciółkę. Będziemy miały klub, aby nas nie zapraszali. To tyle.

Do zobaczenia na szlakach jeździeckich!



9 komentarzy:

  1. Mnie kurde tez wkurza to. Wkurwiają mnie gwoazdeczki z YT. Dobrze, ze przynajmniej blogerki nie sa takie jak youtuberki. Nienawidze tych wszystkich ludzi ktorzy wymuszaja slawe. Wedlug mnie trzeba na nia zapracowac a nie kurwa wymusic ja. Ja juz tym koncze i tak, nawet nie moge juz grac. Przynajmniej nie bede musiala sie tym przejmowac.
    Przepraszam jesli kogos urazilam.

    OdpowiedzUsuń
  2. A co z klubem? Z spotkaniami? Będziesz dalej go prowadzić?

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie wiem co powiedzieć...Chyba po prostu powiem: Do zobaczenia! I Powodzenia :D
    Anne Bunnyhand

    OdpowiedzUsuń
  4. Super hack do gry Star Stable:

    http://freeonlinehacked.com/start-stable-hack-2015/

    OdpowiedzUsuń
  5. Powodzenia w grze, mam nadzieję, że kiedyś wrócisz do blogowania, bo Twoje posty są bardzo fajne... Ja prowadzę bloga dla mojej przyjemności i staram się ignorować te wszystkie gwiazdeczki z dupy wzięte. Nawet nie wiem kiedy zaczęło się to parcie na sławę. Nazwisk wymieniać nie będę, Ci co mają wiedzieć wiedzą, reszta może się domyślać. Do zobaczenia <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Wielka szkoda, ale w sumie Cię rozumiem. Namnożyło się ostatnio blogów i kanałów na YT, których autorki nie zachowują się jakby prowadziły je dla przyjemności. I te wszystkie hejty na osobę, która ma 2 suby/wyświetlenia więcej... Czy to nie miała być gra dla dzieci?
    Powodzenia Ci życzę, obyś wróciła kiedy nadejdą "lepsze czasy". :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Powodzenia w grze! :)
    Mam nadzieje ze kiedys wrocisz ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Powodzenia w grze! :)
    Mam nadzieje ze kiedys wrocisz ;)

    OdpowiedzUsuń